Stadion Miejski w Białymstoku

Wyczekiwany przez wielu kibiców białostockiej Jagiellonii stadion-widmo, nad którym prace trwają już kilka długich lat, w końcu pnie się w górę. Nie bez echa przeszedł również wśród mieszkańców innych miast - wszak obiekt ten ma być jednym z lepiej prezentujących się stadionów w Polsce. Czy aby na pewno?

Pierwsze pogłoski o powstaniu nowego obiektu piłkarskiego w Białymstoku pochodzą z roku 2007. Szumnie zapowiadany, lecz jego budowa (a raczej przebudowa istniejącego) przeciągała się długimi miesiącami. Jego pojemność miała wynosić nieco ponad 22 tysiące miejsc, koszty budowy - nieznacznie ponad 150 milionów złotych.

Po kilku latach urzędniczego galimatiasu, wycofywania się głównych wykonawców, ponownych przetargów i wielu innych niezbyt ciekawych perypetii - w Białymstoku powstaje nowy stadion (oby już bez zakłóceń), na który tak bardzo wszyscy kibice czekają. Jak wygląda na chwilę obecną?

Nowe zastępuje stare...

Zdjęcia pochodzą z serwisu: www.jagiellonia.pl

Białostockie "Manhattany"... cz. 1

Tytuł być może jest troszkę zwodzący, ale nie zmyślony! W stolicy Podlasia również nie brakuje (już) nowoczesnych wysokościowców. Nie oszukujmy się jednak - do nowojorskiego Manhattanu im daleko, do warszawskich wieżowców również, ale... przymkniemy na to oko i spróbujmy zagłębić się w tą nowocześniejszą odsłonę miejskiej architektury.

"Błękitny wieżowiec" 

Budynek znajdujący się przy ulicy Legionowej 28 w Białymstoku, jeden z dzisiejszych symboli nowoczesnego centrum miasta. Oddany został do użytku w 2004 roku. Jego podstawową funkcją jest działalność biurowa i konferencyjna, na niemal 12.5 tysiącach metrach kwadratowych powierzchni. Cechuje go z pewnością ciekawa, dobrze skomponowana bryła, okryty niebieskimi, lśniącymi oknami. Prezentuje niezwykle ciekawe, szczególnie w letnim słońcu.




Jazbud ul. Antoniukowska

U zbiegu ulicy Antoniukowskiej i Świętokrzyskiej w Białymstoku powstało stworzone od podstaw nowe osiedle, składające się z zespołu budynków mieszkalnych o wysokości od 4 kondygnacji od strony rzeki Białej do 9 kondygnacji od strony ulicy Świętokrzyskiej. Masywna bryła budynku widoczna już z daleka na stałe wpisała się do krajobrazu tego miasta. Architektura nowoczesnego blokowiska z ogromnymi placami wewnątrz stanowią wizytówkę tego miejsca. Stanowi swego rodzaju "małe miasteczko" w tej okolicy - znajdziemy tam małą galerię handlową, market, oddziały banków, apteki, przychodnie i wiele innych. Mieszkańcy mają więc wiele z tych placówek pod samą ręką, pokonując kilka kroków od swojego mieszkania. Według wielu - szpetne. Według innych - najlepszy możliwy sposób zagospodarowania tej niewykorzystanej dotychczas przestrzeni, która straszyła bądź co bądź nie daleko od ścisłego centrum miasta.

Pałac Branickich w Białymstoku

Sztandarowy wręcz białostocki zabytek, unikat na skalę krajową, wizytówka miasta. Tak można określić tutejszy magnacki Pałac rodu Branickich. Jest jedną z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich epoki saskiej na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej, a ze względu na bogaty wystrój nawiązujący do francuskich wzorów i otaczający go ogród określany bywa mianem polskiego Wersalu.Cały kompleks pałacowy składa się z ogromnej rezydencji i przylegających do niej ogrodów, zwierzyńcami oraz różnymi dodatkowymi zabudowaniami.

Druga Wojna Światowa doprowadziła do niemal całkowitego zburzenia i dewastacji tego wyjątkowego obiektu. Kilka pomieszczeń mimo wszystko przetrwało ciężki okres wojny.  Po wojnie, gdy przekazano budynek w ręce białostockiej Akademii Medycznej udało się odbudować i zrekonstruować znaczną część zabudowy, przyczyniły się też do tego znaczne fundusze europejskie, jakie miasto otrzymało.


Turyści mogą obejrzeć ogród, hol i klatki schodowe, a aulę i pozostałe wyremontowane pomieszczenia za zgodą gospodarzy pałacu, który po dziś dzień jest siedzibą Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Czy mieszkańcy miasta mogą być dumni z tego zabytku? Jak najbardziej tak. I z pewnością są. Pałac i jego parkowe okolice są wyjątkowymi miejscami do spędzenia udanego, niedzielnego popołudnia z całą rodziną. Lub ze znajomymi ;)